piątek, 5 października 2012

Praca jako jedno z podstawowych praw człowieka

 W dniach 29-30 września odbyła się w Warszawie, w siedzibie OPZZ, kolejna edycja warsztatów Attac, tym razem pod tytułem: "Praca jako jedno z podstawowych praw człowieka". Poprzednia debata z serii odbyło się w maju tego roku pod hasłem: "Lewicowy system wartości w zglobalizowanym świecie".

W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele Attac i OPZZ, w tym Ewa Ziółkowska (przewodnicząca zarządu Attac) i Andrzej Radzikowski (wiceprzewodniczący OPZZ), którzy dyskusję otworzyli. W warsztatach uczestniczyli aktywiści i aktywistki z Warszawy, Śląska, Olsztyna, Poznania i Kielc.

Wśród omówionych tematów można wymienić następujące kwestie:

- praca na świecie, w Europie, w Polsce – w przeszłości, teraźniejszości, przyszłości

- jak utrzymać miejsca pracy dla większości obywateli?

- godna płaca warunkiem rozwoju społecznego

- zasiłki, dochód gwarantowany, pomoc socjalna

- pracodawcy a pracownicy – rola związków zawodowych

- partie polityczne na straży naszych cywilizacyjnych przywilejów?

- jak zapobiec przenoszeniu miejsc pracy do biednych regionów świata?

- innowacyjny podział – przenoszenie pracy w nowe sektory gospodarki, edukacji, usług

- walka o godne życie – nie dla pracy do śmierci.

Ważnym akcentem w czasie długiej imprezy była prezentacja na temat niewolniczej pracy w krajach ubogich i alternatywy w rodzaju spółdzielni "Fair Trade", przeprowadzona przez Wojciecha Ziębę z małżonką, reprezentujących stowarzyszenie Sprawiedliwego Handlu 'Trzeci Świat i my". Zebrani mogli również na miejscu dokonać zakupów towarów "Fair Trade" (kawa, herbata, czekolada).

Organizatorem spotkania było stowarzyszenie ATTAC Polska, przy wsparciu Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych i Fundacji im. Róży Luksemburg.

Więcej informacji niebawem, a następna debata już za miesiąc. O szczegółach będziemy informować.


(pk)

2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawe przedsięwzięcie i blog. Pozdrawiam serdecznie!

    http://pracownik-socjalny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. No jasne że fajny ale czy to coś da? W Polsce jest obecnie zle a nawet tragicznie żle . Mam firmę i w moim mieście przy niecałym 40000 zaludnieniu jest 7 super marketów i budują następne. Moje sklepy już padły i padną wszystkie spożywcze sklepy które w dobrych czasach zatrudniały po około 5 osób i było tych sklepow bardzo dużo . Teraz siedzą w ich właściciele i ledwo zipią . super markety maja przy tak dużych obrotach o wiele mniej pracowników jak by to przeliczył i ceny niższe niż w hurtowni jest masakra . Do czego ci politycy doprowadzili w naszym kraju . Sprzedali polske i dalej ja rujnuje . Szkoda że zniszczą. Czas na bunt . Przyznają sobie premie po 40 tys zł a ile ludzi głoduje i kupuje na krechę . Darmo zjady diabły gówno szumowina tylko patrzą na nowe auta anie na ludzi z bliska wogule to oddajcie drogi . złodzieje.

    OdpowiedzUsuń