11 lipca w sali konferencyjnej hotelu "Dal" w Kielcach odbyła się debata
zorganizowana przez stowarzyszenie Attac i OPZZ. To kolejne spotkanie
tematyczne regionalnego forum związkowo - społecznego, tym razem
poświęcone kwestiom emerytur.
Spotkanie pod tytułem: "Polskie emerytury 67 i ich skutki społeczne na tle rozwiązań w innych krajach Unii Europejskiej" zgromadziło przedstawicieli związków zawodowych (OPZZ, Solidarność i ZNP) , organizacji społecznych (Attac, Demokratyczne Zrzeszenie Studentów, Nowy Obywatel), oraz partii politycznych (SLD).
Obrady prowadzili: Ewa Ziółkowska - przewodnicząca zarządu Attac, Elżbieta Drogosz - przewodnicząca OPZZ Województwa Świętokrzyskiego oraz Mieczysław Gójski - wiceprzewodniczący 'Solidarności" Region Świętokrzyski.
Przedstawiciele związków zaprezentowali swoje stanowisko wobec zmian emerytalnych przyjmowanych przez rząd na niekorzyść pracowników. Porównali również wiek emerytalny w krajach Unii Europejskiej, co wskazało jednoznacznie, że obecnie Polska ma najbardziej restrykcyjną strukturę wiekową i daleko nam np. do przepisów we Francji, gdzie obywatele odchodzą na emerytury w wieku 60 lat.
Wszyscy zgodzili się, że należy walczyć o zmianę obecnego systemu i skrócenie lat pracy, szczególnie dla kobiet. Integracja wszystkich grup, chcących zmian przybliży zmianę przepisów. Inną drogą jest wymiana rządzących oraz parlamentarzystów przy okazji nachodzących wyborów, bo jak zauważył przedstawiciel SLD Kielce, Tadeusz Jóźwik, SLD i PIS wspólnie protestują przeciwko wydłużeniu wieku emerytalnego i zapowiadają zmiany w wypadku wygranej wyborów.
W drugiej części spotkanie zastanawiano się nad mała aktywnością społeczną, szczególnie wśród młodzieży, co próbowali wyjaśniać Bartosz Oszczepalski (do niedawna działacz Demokratycznego Zrzeszenia Studentów). Głos zabrał również jeden z socjologów Uniwersytetu im. Jana Kochanowskiego w Kielcach, który przedstawił tragiczny obraz obecnego młodego pokolenia, uznawanego przez wielu naukowców za "stracone" pod kątem braku społecznego zaangażowania.
Jednomyślnie zgodzono się, że należy takie lokalne spotkania kontynuować w szerszym gronie w następnych miesiącach. Związkowcy zaprosili również chętnych do współudziału w jesiennych protestach i strajkach przeciwko zmianom emerytalnym, zniesieniu ośmiogodzinnego dnia pracy czy braku dialogu władz ze społeczeństwem.
Na koniec Piotr Kawiorski, który z ramienia Attac i OPZZ przygotowywał debatę, podziękował zabranym za przybycie.
Spotkanie pod tytułem: "Polskie emerytury 67 i ich skutki społeczne na tle rozwiązań w innych krajach Unii Europejskiej" zgromadziło przedstawicieli związków zawodowych (OPZZ, Solidarność i ZNP) , organizacji społecznych (Attac, Demokratyczne Zrzeszenie Studentów, Nowy Obywatel), oraz partii politycznych (SLD).
Obrady prowadzili: Ewa Ziółkowska - przewodnicząca zarządu Attac, Elżbieta Drogosz - przewodnicząca OPZZ Województwa Świętokrzyskiego oraz Mieczysław Gójski - wiceprzewodniczący 'Solidarności" Region Świętokrzyski.
Przedstawiciele związków zaprezentowali swoje stanowisko wobec zmian emerytalnych przyjmowanych przez rząd na niekorzyść pracowników. Porównali również wiek emerytalny w krajach Unii Europejskiej, co wskazało jednoznacznie, że obecnie Polska ma najbardziej restrykcyjną strukturę wiekową i daleko nam np. do przepisów we Francji, gdzie obywatele odchodzą na emerytury w wieku 60 lat.
Wszyscy zgodzili się, że należy walczyć o zmianę obecnego systemu i skrócenie lat pracy, szczególnie dla kobiet. Integracja wszystkich grup, chcących zmian przybliży zmianę przepisów. Inną drogą jest wymiana rządzących oraz parlamentarzystów przy okazji nachodzących wyborów, bo jak zauważył przedstawiciel SLD Kielce, Tadeusz Jóźwik, SLD i PIS wspólnie protestują przeciwko wydłużeniu wieku emerytalnego i zapowiadają zmiany w wypadku wygranej wyborów.
W drugiej części spotkanie zastanawiano się nad mała aktywnością społeczną, szczególnie wśród młodzieży, co próbowali wyjaśniać Bartosz Oszczepalski (do niedawna działacz Demokratycznego Zrzeszenia Studentów). Głos zabrał również jeden z socjologów Uniwersytetu im. Jana Kochanowskiego w Kielcach, który przedstawił tragiczny obraz obecnego młodego pokolenia, uznawanego przez wielu naukowców za "stracone" pod kątem braku społecznego zaangażowania.
Jednomyślnie zgodzono się, że należy takie lokalne spotkania kontynuować w szerszym gronie w następnych miesiącach. Związkowcy zaprosili również chętnych do współudziału w jesiennych protestach i strajkach przeciwko zmianom emerytalnym, zniesieniu ośmiogodzinnego dnia pracy czy braku dialogu władz ze społeczeństwem.
Na koniec Piotr Kawiorski, który z ramienia Attac i OPZZ przygotowywał debatę, podziękował zabranym za przybycie.